Paweł Wroński Paweł Wroński
178
BLOG

Byle do piątku

Paweł Wroński Paweł Wroński Polityka Obserwuj notkę 68

 

Kto polską politykę obserwuje w cyrku się nie śmieje. We wrześniu 2006 Andrzej Lepper wyrzucony z rządu, w październiku wraca do rządu. W interludium pojawia się nagranie negocjacji Adama Lipińskiego z Renatą Beger ze słynnym pytaniem;„czy pani chciałaby wstąpić do PiS-u”.

W lipcu 2007 premier Jarosław Kaczyński w Częstochowie podaje rękę wicepremierowi, ale patrzy w inną stronę. Lepper zostaje wyrzucony z rządu podejrzany o łapownictwo. Prezydium partii ogłasza koniec koalicji, następnego dnia klub ogłasza jednogłośnie wyjście z koalicji, ale jednogłośnie postanawia pozostać w koalicji warunkowo domagając się pokazania dowodów. W tle taśmy o. Rydzyka, który wyzywa żonę prezydenta od czarownic, aresztowania bliskich współpracowników ministra sportu podejrzanych o korupcję i urzędnika kancelarii premiera z 1,2 kg kokainy. Z PiS chcą usunąć wiceprezesa Pawła Zalewskiego z Samoobrony europosła Ryszarda Czarneckiego.

Tak toczy się polska polityka. Wszyscy się na przemian dziwują, śmieją. Ot, kolejny deszczowy dzień budowy IV Rzeczpospolitej. Na szczęście serial trwa Kaczyński i Lepper nadal chcą zmieniać Polskę, czynić ją lepszą uczciwszą, nie na kolanach w polityce zagranicznej. Przynajmniej do piątku.

I tylko poszkodowany w tym wszystkim może być skromny poseł Wojciech Mojzesowicz, były przewodniczący komisji rolnictwa. Był w Samoobronie, wystąpił z Samoobrony wstąpił do PiS-u. Wystąpił z PiS-u ponieważ Samoobrona weszła do koalicji, a Andrzej Lepper został wicepremierem i ministrem rolnictwa. W poniedziałek zadeklarował, że wraca do PiS-u, bo Samoobrona wyszła z koalicji i Leppera już nie ma. Co biedny zrobi teraz?

Paweł Wroński

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka